Mogłoby się zdawać, że fotele gamingowe to zupełnie inna para kaloszy niż typowe fotele biurowe. Tymczasem różni je w większości przypadków wyłącznie nazwa. Oczywiście, takie fotele charakteryzują się ostrzejszym desingem przywołującym na myśl skojarzenia z różnych gier, jednak pod względem wykonania nie odstają od innych foteli dedykowanych osobom spędzających dużo czasu przed komputerem.
Fotel gamingowy Ymir – najtańszy wybór w tym zestawieniu
Jeśli chcesz się poczuć jak prawdziwy gamer, a przy tym szukasz fotela, który nie zwali cię z nóg wygórowaną ceną, to zapoznaj się z fotelem gamingowym Ymir. Ten model kupisz już za nieco ponad 500 złotych.
Fotel został zaprojektowany w taki sposób, aby utrzymywać kręgosłup we właściwym ułożeniu. Nie jest to jednak fotel ortopedyczny o specjalnie profilowanych kształtach. Jest to raczej standardowa konstrukcja, mająca zapewnić wygodę podczas długich godzin spędzanych przed komputerem. W tym celu zainstalowano dwie poduszki ułatwiające zachowanie poprawnej pozycji podczas siedzenia.
Fotel Ymir posiada standardowy w tym przedziale cenowym zakres regulacji siedziska, oparcia oraz podłokietników. Możemy zmienić kąt pochylenia oparcia aż do 180°.
Warto pamiętać, że choć producent zapewnia o ergonomiczności swojego modelu i prozdrowotnych zaletach, to w porównaniu do foteli ortopedycznych wypada on znacznie słabiej. W przypadku uciążliwych problemów z kręgosłupem lepiej jest zainwestować w fotel medyczny oraz (dodatkowo) w roller do masażu i matę do akupresury, dzięki którym zredukujesz ból w kilka minut.
Sprawdź także:
Jest to więc typowy fotel biurowy przearanżowany na fotel gamingowy. To kluczowa informacja, ponieważ w wielu innych modelach dopłacamy spore kwoty za samą nazwę. W tym wypadku stosunek ceny do jakości jest jednak jak najbardziej akceptowalny.
To po prostu przyzwoity, wygodny fotel, który wygrywa na tle swojej konkurencji przede wszystkim gamingowym designem przypominającym samochód rajdowy z jednej z popularnych gier wyścigowych.
Zalety:
- bardzo niska cena
- dobry stosunek ceny do jakości
- unikalny, gamingowy desing
Wady:
- przeciętny zakres regulacji
- brak gamingowych bajerów (jak np. podświetlenie LED)
Genesis Trit 600 – ulubiony wybór wśród gamerów
Mało jest w życiu gamera tak elektryzujących rzeczy jak podświetlenie LED. Większość graczy podświetla dosłownie każdy możliwy element biurka czy komputera. Świeci się karta graficzna, RAMy, obudowa, słuchawki… więc czemu nie fotel? Poznajcie Genesis Trit 600 – podświetlony tron prawdziwego gamera!
Zapewne zastanawiacie się, jak to w ogóle możliwe, że ktoś wpadł na pomysł podświetlanego fotela? W końcu fotel służy do siedzenia, a nie do świecenia! Świat nowych technologii rządzi się jednak własnymi prawami. Dla graczy tego typu rozwiązania pobudzają wyobraźnię i stają się wyznacznikiem jakości. Podświetlane biurka zrobione z tandetnych materiałów często kosztują znacznie więcej niż porządne, drewniane konstrukcje. Dla gamera to jednak najmniej istotne – liczy się, że się świeci!
Oczywiście, właśnie z tego względu jest to propozycja dedykowana graczom. Dla przeciętnego użytkownika taki design może się wydawać zbyt ekstrawagancki i szalony.
Podświetlenie modelu Trit 600 to aż 300 wielobarwnych trybów, którymi sterujesz za pomocą specjalnego pilota. Jest ono zasilane powerbankiem, chowanym w przeznaczonej do tego kieszeni fotela, tak aby uniknąć problemów z okablowaniem.
Za niecałe 1000 złotych dostajemy nieźle zaprojektowany fotel, przyciągający uwagę wyglądem i podświetleniem. Nie jest to może najwyższa jakość materiałów, ale oddychająca tkanina i ergonomiczna konstrukcja sprawiają, że fotel jest dość wytrzymały.
Fotel posiada standardowy zakres regulacji, ale na tyle wystarczający by w pełni komfortowo oddać się ulubionej grze bądź kinowemu seansowi.
Dużym plusem są zainstalowane pod głową i lędźwiami poduszki, dzięki którym łatwiej zachować nam właściwą dla kręgosłupa pozycję. Pamiętaj także, że dobry fotel to podstawa dla utrzymania zdrowej sylwetki.
Zalety:
- niesamowity, agresywny design
- podświetlenie LED
- dość niska cena
Wady:
- niedołączany do fotela powerbank
- przeciętna jakość materiałów
Sprawdź także fotele biurowe do 2000 złotych, do 1500 złotych i do 500 złotych.